sobota, 7 marca 2015

Każdy inaczej

Niestety z przykrością stwierdzam, że Karola ukradła mi temat ! :(
Bywa!
Ale kto napisałby lepiej jak nie ona ? :P
Karolina wspomniała, że zwierzęta takie jak pieseły nie mają niektórych uczuć. Ja kiedy byłam mała (TAK BYŁAM KIEDYŚ MAŁA) panicznie bałam się psów. Nadal się boję, ale już tylko tych dużych. Teraz kiedy się oswoiłam, nie wyobrażam sobie życia bez nich. Ale mnie nauczyła babcia (Natalia), że zwierzęta mają uczucia i potrafią kochać, i mimo iż zapewne Karolina ma rację, to ja nadal w to wierzę. Nie bardzo też czuję to, że psy nie widzą kolorów.
Widzą biało-czarny obraz. Jak to tak?

To taki mój komentarz do posta mojej współtwórczyni :)

Moim tematem jest "Każdy inaczej".
Niech zgadnę ! Uwielbiacie słodycze !! - Ja też.

Instrukcja jedzenia ptasiego mleczka!!

 
Od dziecka do "na zawsze" stosuję metodę ścianka po ściance ! Tym razem musi się udać!
 
 
Delicje
 
A jak jecie delicje? Tu jest pole do popisu. Ciastko, składające się z biszkopta, galaretki i czekolady !
 
Ja zawsze obgryzam w koło, potem zjadam czekoladę, galaretkę i na końcu biszkopt.
Dawno temu (bo nie pamiętam kiedy), gdy Karolina wpadła do nas z mężem i Miechem, chciałam nauczyć młodego jak jeść delicję.
Tłumaczę:
- Misiu ! Najpierw zliż czekoladę...
Jeszcze nie zdążyłam dokończyć, a mąż Kaoliny:
- A resztę oddaj tacie !!

<MegaŚmiech>   :DD


A wy jakie macie sposoby???


 
 
 
 
Pierwszy raz, gdy przyznaję mu rację ! :PP

piątek, 6 marca 2015

Szósty Marrrca !!!

 
 
 
ALEKSANDRA. To jest moje pierwsze imię. Drugiego nie dostałam.
Natomiast podczas bierzmowania mamy prawo wybrać sobie jeszcze jedno imię - sami.
Od szkoły podstawowej, aż do Bierzmowania (no.. prawie), byłam pewna, że wybiorę imię Magdalena. Zawsze podobało mi się to imię. (Aleksandra Magdalena *.* )...
Moja (jedyna) przyjaciółka ma zaszczyt nosić właśnie to imię ... Drugie imię...
Do rzeczy! Nastąpił czas Bierzmowania i wybrałam. Imię po mojej prababci. Gdy tylko jej o tym powiedziałam, niezmiernie się ucieszyła. Jestem teraz bardzo szczęśliwa z tego względu, bo właśnie wróciłam z kościoła, gdzie odbyła się Msza za babcię. Okropnie przeżyłam jej śmierć i mam po niej jakąś pamiątkę. Poza tym nie wiem czy wierzycie w takie rzeczy, bo mnóstwo katolików mnie wyśmiało, ale zaraz po tym jak odeszła, ja mocno to przeżywałam. Wtedy w nocy (do dziś nie wiem czy to był sen, czy na prawdę) przyszła do mnie, usiadła na łóżku i całym spokojem powiedziała, żebym się tak nie martwiła, że wszystko jest w porządku, że jest w niebie razem z dziadziem.
Potem znów się położyłam. Chciałam zaznaczyć, że podczas tego spotkania, była w pełni uśmiechnięta, całkiem inaczej niż w ostatnich dniach swego życia. A takich snów miałam jeszcze parę. Teraz kiedy już całkiem się uspokoiłam i umocniłam wiarę w niebo i piekło przestała śnić mi się tak często jak w tedy. ( Z całej rodziny przyszła TYLKO do mnie. Czuję się wybrana).
 
A jeśli chodzi o moje imię? W sumie to zaszła pewna pomyłka. Przed Bierzmowaniem miałam się dowiedzieć coś o swoim imieniu i pewien ksiądz podał mi życiorys nie tej świętej. (zn. było mnóstwo świętych o tym imieniu i każda inna).
Dlatego zamiast zostać oficjalnie Marią, zostałam Marią Magdaleną. (marzenie spełnione hehe)
Pozdrawiam NIEBO z Ziemi. !!!!
 
 
 
Niżej podpisana,
 
 
Aleksandra Maria-Magdalena :*

czwartek, 5 marca 2015

Przyjaciele Smoków

Chciałam zaznaczyć, że dzisiejszy wpis jest bardzo specjalny, zaraz sami zobaczycie!



Mimo iż religia chrześcijańska zabrania w wiarę w innych bożków, magię i amulety szczęścia,
to każdy z nas kiedyś w dzieciństwie bawił się w takie rzeczy. No, przynajmniej ja.
Moje pokolenie nigdy nie miało "normalnych" bajek.. Myślę, że poniekąd stąd się to wzięło.
Znowu odbiegam!
Pewnie już każdy z was zauważył, że zmieniłyśmy faviconę w przeglądarce naszej stronki.
A teraz pomyśleliście: "O czym ty do mnie rozmawiasz kobieto?!"
Już wyjaśniam. Otóż Favicon (ang. favorites icon: ikona ulubionych) – ikona, która pojawia się przed adresem w polu adresowym przeglądarki internetowej lub na karcie z otwartą stroną www. Ikona ta ma postać obrazka 16x16 lub 32x32 pikseli.

Nasza favicona to smok! Stąd też zaczęłam temat magii. (Uwielbiam fantastykę, i mimo, że w nią nie wierzę to i tak jest fajna). Symbol smoka bardzo do nas pasuje, ponieważ obie z Karoliną pochodzimy z dość "wybuchowej" rodziny. :P Akurat smoki kojarzone są z ogniem.
Jakieś 3 lata temu kupiłyśmy breloczki ze smokami. Odczepiłyśmy koluszko i zawiesiłyśmy smoki na rzemykach :3 - od tego momentu jest to symbol naszej przyjaźni i więzi, która nas łączy.


Dragony noszą specjalne imiona! Po lewej Ares (mój - z mitologii greckiej Bóg wojny), po prawej - Smaug ("pupilek" Karoli - imię pochodzi z powieści Tolkiena - smok, którego miał zabić Bilbo)..
<śmiech> Na prawdę, nie pytajcie czemu aż tak różnią się kolorem. Mówię poważnie, kiedyś były IDENTYCZNE!
Hej! A może macie jakieś śmieszne pomysły?
Jeśli wymyślicie swoją historię, dlaczego aż tak się różnią, skoro na początku były takie same, to będzie niezła zabawa i powstaną świetne i magiczne dyskusje. Zapraszamy do zabawy, a na koniec zdjęcie PRAWDZIWEJ PRZYJAŹNI.

OTO PRZYJACIELE SMOKÓW!!!!!!!!!! <3 <3 <3

środa, 4 marca 2015

Od przybytku głowa nie boli ?

Mówią, że od przybytku głowa nie boli, ale mam już tyle koncertów, że zaczynam się już stresować!!
o.O

Od dziecka marzyłam o byciu muzykiem i koncertowaniu w trasach po świecie? Polsce?
Kiedy nadarzają się okazje - oczywiście, że korzystam, ale za każdym razem miesiąc przed występem okropnie się stresuję! Macie jakieś sposoby na opanowanie?

Dzisiaj dowiedziałam się, że mam kolejne występy! Życie <3

Co roku szkoła muzyczna, do której uczęszczam organizuje koncerty na koniec roku szkolnego.
Tegoroczny koncert nosi tytuł "Bajki Disneyowskie" - każdy ma się przebrać za postać z bajki i zaśpiewać piosenkę. Być może będę Pocahontas ! :P Oprócz tego mamy też wystąpić w maju, z okazji dni naszego miasta..
Poza tym mam 2 szkolne konkursy Piosenki Obcojęzycznej, gdzie z kolei wcielę się w Lafee.
No i na dodatek dzisiaj się dowiedziałam, że zostanie zorganizowany w mojej szkole Dzień Języka Niemieckiego i także zostałam poproszona o występ.


Szczerze mimo iż strasznie się stresuję (już od dziś), to czuję się zaszczycona, że jednak ktoś prosi mnie o zaśpiewanie czegoś na czymś.


Lafee
 
 
Pocahontas
 











 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

wtorek, 3 marca 2015

Suchary na dobry koniec dnia !

 
 
 Już daaaawno nie słyszałam dobrego suchara ..... Może uda mi się was rozśmieszyć ?








Jakie jest zwierzę na 2 litery ?
- QŃ




Jak nazywa się kot złomiarza?
-Puszek



Jak nazywa się murzyn w księgarni?
-czarnoksiężnik :D

(nie obrażając)



Jak nazywa się brak szczęścia u owiec ?
- pechowiec



Jak nazywa się magik, który traci magie ?
- rozczarowany


Siedział sobie facet w domu wieczorem zmęczony po pracy, a tu nagle ktoś zapukał do jego drzwi.
Facet otworzył i zobaczył jeża.
- Czego chciałeś? - zapytał facet
- Klej masz?
- Nie mam.
Jeż odwrócił się i odszedł. Zdziwiony facet zamknął drzwi i wrócił do swoich zajęć.
Po chwili znowu ktoś zapukał. Facet otworzył, a tam znowu jeż.
- Czego znowu chcesz? - spytał poirytowany facet.
Na to jeż spokojnie:
- Klej przyniosłem.



Cała rodzina obserwuje deszcz meteorytów. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa już nie zdążyła.


- Synku, czy ty masz problem z narkotykami?
- Nie mamo, dzwonię i mam.


Klient oddaje TV do serwisu:
- Nie wiem co się stało - po prostu siedzę sobie , grzebię gwoździem w uchu i nagle wysiadł dźwięk


- Jak się nazywa strzałka o długości około 3,1415926536 jednostki?
- Piszczałka.

  Kornik do kornika:
- Co dzisiaj na obiad?
- Szwedzki stół.


Tylko Chuck Norris potrafi podrapać węża pod pachami.




Sucharów nadszedł koniec - czas na piosenki !!

https://www.youtube.com/watch?v=qHyuu9AAjdY
kojarzycie? :D

https://www.youtube.com/watch?v=lGtL8vJwWuI
bajki <3

https://www.youtube.com/watch?v=b06LF2nlRsM
tego cza się nauczyć :P Będzie fajnie...MUSI być!





 

poniedziałek, 2 marca 2015

Zaczerpnij wiedzy bezużytecznej!

Okropnie boli mnie kręgosłup !!!!!
Siedząc tak z bólem myślałam, myślałam i wymyśliłam. !!
Oczywiście żeby mi się za bardzo nie nudziło - myślałam, przeglądając wiedzę bezużyteczną.
I BUM !!

Dzisiejsza młodzież jest bardzo mało kreatywna, między innymi dlatego też powstały książki typu "Zniszcz ten dziennik" albo "To nie książka".
Po prostu podsuwają pomysły (już gotowe) na to jak je zniszczyć.

Ale jak zwykle uciekam od tematu!

Moim tematem miało być pytanie. Jak przegrywać zakłady z głową?

Heheh. To zabawne. Zakłady zawsze były czymś fajnym. Zazwyczaj zakładasz się o jakąś rację z kimś i o coś ! Ale robisz to tylko w tedy gdy jesteś pewny! - Teraz już nie musisz!
Możesz zakładać się z każdym i o co tylko chcesz i wcale nie musisz mieć racji, możesz celowo założyć się i nie mieć tej racji.
Ale uwaga! Musisz być sprytny!!! BARDZO SPRYTNY ! :DDDDDD

Temat mojego wpisu brzmi: Zaczerpnij wiedzy bezużytecznej! - jak już wspomniałam przeglądałam wiedzę, myśląc czym was dzisiaj zaskoczyć i wpadłam na coś genialnego!

Ludziom nie chce się robić takich rzeczy, ale jeśli ktoś chce być przegranym, ale w podświadomości wygrać?
Jak dla mnie BOMBA !


 
Przesyłam wam link do zdjęcia ---------> http://bezuzyteczna.pl/--46410

niedziela, 1 marca 2015

Z pamiętnika !

Dłuugo nad tym myślałam jak tu dziś zacząć... Nie będę pisać powieści o moim życiu, bo sama go dobrze nie znam. Wymyśliłam, że mój wpis będzie wyglądał mniej więcej tak:


1O rzeczy bez których jest mi źle:

  • moja muzyka
  • pluszowy piesek Brązek
  • telefon
  • komputer (internet)
  • lekcja niemieckiego
  • lekcja śpiewu
  • mama, babcia, "siostra", ciocia, Mieszko, wujek ...
  • życie towarzyskie
  • woda
  • foska/krzyż

1O rzeczy bez których nie wyjdę z domu:

  • torba
  • telefon
  • słuchawki
  • portfel
  • gumy fioletowe miętowo-porzeczkowe albo anyżowe
  • chusteczki
  • woda
  • długopis
  • terminarz
  • jakaś "pierdułka" na szczęście

1O rzeczy które chciałabym mieć albo zrobić:

  • mieć dobry wzrok
  • mieć zdrową rodzinę
  • pojechać na koncerty ( Soad, Nightwish, Behemoth, Hunter, Whitin Temptation, Delain, Tarja Turunen i mnóstwo innych)
  • pojechać z mamą do Niemiec
  • umieć niemiecki perfekt
  • mieć dużo tatto
  • mieć dobrą kondycję
  • schudnąć
  • umieć śpiewać operę
  • nauczyć się techniki growlu i krzyku
1O moich wad:

  • flegmatyk
  • często wybucham gniewem (okrzyknięto mnie ksywką "fochmistrz")
  • lubię cięte riposty
  • naiwna
  • najpierw robię potem myślę (nie zawsze ale...)
  • pyskata
  • zawziętość
  • z kompleksem że za wysoka i gruba
  • uparta
  • bałaniarstwo
1O moich zalet:

  •  punktualność
  • wiem, że milczenie jest lepsze od złego słowa
  • uczynność
  • grzeczność
  • szacunek do starszych
  • ładny głos (tak twierdzi mama (pomaga mi to pisać, bo zalety ciężko)).
  • kreatywność
  • umiem dowodzić większą grupą
  • z poczuciem humoru
  • nie umiem kłamać
1O potraw które uwielbiam:

  •  rosół
  • tortilla
  • pizza (mojej mamy)
  • kotlet z ziemniaczkami
  • pomidorowa z ryżem
  • kuskus
  • sos borowikowy
  • pyzy
  • kluski śląskie ("kancypoły" jak mawia moja babciusia)
  • pierogi ruskie
1O napojów które lubię:

  •  powerade
  • frugo
  • herbata owocowa Minutka
  • kawa
  • barszcz babci z kubka :P
  • woda
  • sok pomarańczowy
  • sok ze świeżo wyciskanych owoców
  • red bul
  • black
1O książek które przeczytałam:

  •  Zawsze przy mnie stój
  • Zmierzch
  • Księżyc w nowiu
  • Ocal mnie od złego
  • Hobbit, czyli tam i z powrotem
  • Buszujący w zbożu
  • Jutro (1,2,3,4)
  • Percy Jackson (1,2,3,4,5)
  • Nostalgia anioła
  • Opowieści z Narnii lew: czarownica i stara szafa


Rok mnie tu nie było

Wiele razy myślałam o tym, żeby tego bloga już usunąć. Ale wiecie co? To taki pamiętnik. Lubię czasem tutaj wrócić i poczytać swoje słowa....