środa, 1 lipca 2015

WaKaCjE

Na dzisiaj przygotowałam niespodziankę !
Na moim zdjęciu profilowym, kolor włosów mam naturalny, a przecież obok napisałam, że mam 18 lat i czerwone włosy. To wcale nie wymysł. Czerwone włosy to moja wakacyjna fryzura !
Z tego względu, że bardziej podoba mi się ta fryzura, lubię mówić o sobie jako "czerwona".
Jedni mówią blondynka, inni brunetka, a ja czerwona :D

Ponieważ cały mój dzisiejszy dzień jest czerwony, pokażę wam (o ile macie ukończone 18 lat), na co takiego przed chwilą się natknęłam !
(też zachowuję barwę)

 
 
Nalewka z truskawek !
 
 
 
Składniki na pięciolitrowy słój :
 
 
2 kg truskawek
  • litr spirytusu + litr wody lub 2 litry czystej wódki
  • 1 kg cukru białego lub brązowego
  • laska wanilii 
  • opcjonalnie: papryczka chilli, goździki
  •  
     
    Przygotowanie:

    1. Truskawki myjemy, usuwamy szypułki, tniemy na pół, wrzucamy do słoja i zalewamy spirytusem rozcieńczonym z wodą (koniecznie trzeba połączyć płyny wcześniej) lub wódką.
    2. Wrzucamy przeciętą wzdłuż laskę wanilii i według upodobania: chilli/goździki.
    3. Słój zakręcamy, odstawiamy w ciepłe, słoneczne miejsce na 4 tygodnie. Mniej więcej co dwa dni wstrząsamy.
    5. Po 4 tygodniach płyn zlewamy do czystego słoja, a truskawki pozostałe w pierwszym naczyniu zasypujemy kilogramem cukru.
    6. Odstawiamy słoje. Ten, w którym są truskawki z cukrem powinien stać w miejscu nasłonecznionym, drugi - w ciemnym.
    7. Po upływie ok. tygodnia, kiedy cukier rozpuści się w truskawkach, oba płyny mieszamy w jednym słoju. Truskawki odcedzamy, możemy przełożyć je do słoiczków i wykorzystać do deserów.
    8. Połączone płyny odstawiamy na minimalnie 2 tygodnie do wyklarowania się, następnie filtrujemy np. przez szczelne sitko i zlewamy do butelek. Nalewka jest już smaczna i gotowa do spożycia, jednak pełnię smaku uzyskuje po 6-8 miesiącach. Jak każdy mocny alkohol, im dłużej dojrzewa, tym jest smaczniejsza.
     
     
     
    Pewnie już się nie możecie doczekać, żeby zobaczyć dzisiejszą wizytę Zbuntowanej w salonie.. !
    Uwaga ! Ja tak przywitałam wakacje ! A ty ? Podziel się w komentarzu ! Koniecznie !
     
     

    

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz

    Wyraź swoje zdanie, nikogo nie obrażając :)

    Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

    Rok mnie tu nie było

    Wiele razy myślałam o tym, żeby tego bloga już usunąć. Ale wiecie co? To taki pamiętnik. Lubię czasem tutaj wrócić i poczytać swoje słowa....