wtorek, 10 listopada 2015

Wielki finał w Singapurze !

Cześć ! Nareszcie kolejny wpis !
Przepraszam za tak długą pracę, ale tym razem nie mnie będziecie zawdzięczać tego posta.
No.. prawie..
Tym razem mój kuzyn Mateusz postanowił podzielić się z wami swoją pasją, a konkretniej o swoim szczęśliwym dniu.
Aby uszanować jego pracę i prawa autorskie napiszę słowa w cudzysłowie.

"Dnia 01.11.2015 roku odbył się wielki finał turnieju WTA MASTERS FINALS w Singapurze, w którym pula nagród wynosi 6 milionów dolarów, w tym 1 mln 75O tys. dla zwyciężczyni gry singlowej. W Finale nasza najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska (WTA,5) pokonała Czeszkę Petrę Kvivtovą 6:2-4:6-6:3. Wynik ten jest najbardziej korzystny dla Polki, dla której jest to bardzo wielki triumf w tak dużej imprezie poza turniejami wielkoszremowymi. Początek nie był zbyt udany; mianowicie porażka w fazie grupowej z wielką zawodniczką Marią Scharapovą, reprezentującą Rosję, a potem z niżej notowaną Włoszką Florią Pennettą. W kolejnych meczach Agnieszka zagrała naprawdę bardzo dobrze, długie korzystne dla niej spotkania. W znakomitym stylu pokonała m.in. Rumunkę Simonę Halep 7:6-6:1 i w półfinale rewelacyjnie spisująca się przez sezon 2015, Hiszpankę Garbine Mvgnruzę 6:7-6:3-7:5.
Przede wszystkim w meczu z Kritorą, Radwańska była zmuszona grać ofensywny tenis, a także być bardzo skuteczna. W tym pojedynku obie zawodniczki grały niesamowity tenis oraz wymiany. Polka okazywała się bardzo szybka i sprytna".

Spełniłam marzenie swojego kuzyna, w zamian oczekuję iż nie będzie mi już dokuczał. :P
Oczywiście jeśli coś pomyliłam, źle przepisałam albo cokolwiek innego, z góry przepraszam, ale pierwszy raz spotkałam się z "dziwnymi słowami". Z kolei jeśli Mateusz źle coś napisał - typu "nie po polskiemu", od razu mówię to jest facet. :P :P

HAHAH
Dobra koniec żartów !

Nawet jeśli jest w tym tekście kilka błędów, to bardzo dobrze, bo pokazuje, że ktoś jest sobą, a na co dzień dłuższe wypowiedzi mój kuzyn pisze tylko do szkoły :D

Dobra !

Mam nadzieję, że wam się spodoba. Jeśli macie jakieś pytania, uwagi czy pomysły - wiecie gdzie mnie znaleźć, z kolei jeśli chcenie zapytać o coś Mateusza, proszę pisać komentarze pod wpisem, z chęcią przekażę.
Ja się z wami żegnam - przesyłam zdjęcie bohaterki tego wpisu i tradycyjnie piosenka !
Miłego dnia :)






 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyraź swoje zdanie, nikogo nie obrażając :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Rok mnie tu nie było

Wiele razy myślałam o tym, żeby tego bloga już usunąć. Ale wiecie co? To taki pamiętnik. Lubię czasem tutaj wrócić i poczytać swoje słowa....