Może od końca ! (Tak dobrze przeczytaliście - wszyscy zaczynają od początku, ale mi będzie po drodze od końca).
Wczoraj świętowałam, jak się pewnie domyślacie u Gaby :P
Wróciłam dzisiaj... I wszyscy zdaliśmy sobie sprawę, że jutro szkoła :/
Ale zabawa była przednia !
...
Ekhm.. Tak się to mówi ?
Z kolei zmierzam do opisania imprezy z przed dwóch dni !
W końcu wakacje są od tego żeby się bawić !
Pamiętacie jak pisałam w kółko o Czadzie, prawda ?
Tak więc, miałam przyjemność usłyszeć na żywo Huntera i koncert marzeń większości społeczności, którzy choć troszkę mają jakieś pojęcie o muzyce - Within Temptation !!!
Gość specjalny w roku 2O15 !! Faktycznie było specjalnie !
Najlepsze jest to, że w tym roku festiwal odbył się w innym miejscu niż poprzednio, czyli zaraz obok kościoła w Straszęcinie, a jeszcze lepsze jest to, że mimo iż w niedzielę cały dzień grali, to ludzie szli normalnie do kościoła ! Ktoś musiał naprawdę się sprężyć !
Ale wracając do koncertu...
Chyba zauważyliście, że jestem tak podekscytowana, że cały czas używam wykrzykników ?!!!
Wydaje mi się, że moje myśli krzyczą !
Dobra..
Zaczynając od Huntera (bo był wcześniej).
Na początku było super ! Potem też było super ! I cały czas było super, aż do momentu kiedy nadszedł czas na Holendrów.
Może krótka notka dla tych co się nie orientują...
Within Temptation – holenderski zespół grający metal symfoniczny/rock, utworzony w 1996 roku przez wokalistkę Sharon den Adel i gitarzystę Roberta Westerholta. Wczesne płyty zespołu można zaliczyć do gothic metalu (na Enter także z elementami doom metalu), późniejsze do metalu symfonicznego. Gatunek muzyczny prezentowany na ostatnich wydawnictwach członkowie zespołu określają jako symfoniczny rock. Według informacji podanych w lipcu 2011 roku przez wytwórnię Roadrunner Records zespół sprzedał na całym świecie ponad 3 miliony płyt.
Jak powiedziała sama Sharon, podczas występu, 3 tygodnie temu byli na Woodstocku i bardzo im się podobało. Wydedukowałam zatem, że musi im się bardzo podobać w Polsce, ponieważ bardzo długo się z nami żegnali, schodząc ze sceny.
Ale od początku..
Byłam lekko opóźniona, więc bałam się że już zaczęli, ale podeszłam bliżej sceny, postałam dosłownie 3 minuty i nagle wyświetlił się wielki ekran z napisem: "Hydra. Within Temptation".
I zaczęli...
Zaczęli od piosenki, którą nagrali nie dawno z Tarją Turunen "Paradise" !
Muzycy zaczęli grać, Sharon śpiewać na scenie, a w momencie kiedy wchodziła Tarja, pojawiała się za muzykami na wielkim ekranie z nagrania ! Wyglądało świetnie ! Ogólnie mają bardzo dobry wizerunek sceniczny i kontakt z publiką ! Zauważyłam też, że oprócz tego że wszystko brzmiało jak w studio (idealnie czysto dźwięk po dźwięku), to Sharon przebiera się do piosenek tak jak to robiła Tarja, kiedy jeszcze grała w Nightwish ! Może nie aż tak bardzo jak ona, ale jakieś małe akcesoria zmieniała.
Aha !
Muszę też dodać, że w tamtym roku, kiedy gościł u nas Sabaton, było całkiem inaczej.
W tym roku podobało mi się bardziej, już nie mówiąc o tym że Within jest mi bliższy, ale raczej odnoście całego występu. Sharon nie rozmawiała z publicznością prawie cały czas i nie przerywała piosenki po piosence gadaniem, niestety Sabaton na odwrót. No może fajnie mówił i tak dalej, trochę się też pośmiałam, ale zapłaciłam za koncert.
W przypadku Within Temptation koncert trwał od A do Z.
To znaczy, że grali piosenka po piosence i trwało to bite dwie godziny !
Jestem BARDZO zadowolona, że w ogóle taki festiwal istnieje.
Ktoś mógłby powiedzieć, tak jak większość moich znajomych, że jest drogo i coraz drożej im bliżej koncertu. Guzik prawda !
Może i ceny idą w górę, ale coś wam opowiem.
Kiedy zbliżała się moja osiemnastka, moja mama planowała wielką imprezę w lokalu. Rozmawiając z moją ciocią powiedziała, że musi zapłacić ok. tysiąca.
Potem skończył się temat i zaczął kolejny. Wujek mówił o koncercie AC/DC, który już był, ale wtedy miał być w Warszawie.
Mama zapytała, czy zamiast imprezy, nie wolę koncertu.
Od razu rozbłysły mi oczy ! I przypomniałam sobie, że Nightwish miał grać gdzieś tu nie daleko !
W końcu dowiedziałam się, że koszt za bilet to 7OO zł i już byłam gotowa, miałam nawet z kim pojechać i tak dalej, mama się zgodziła, ale wujek z którym zawsze jeżdżę na koncerty, znalazł w necie, że to jest w Czechach. No dobra jedziemy !
Ale potem doczytał, że to jest impreza 4-dniowa i będą zespoły takie jak Within i Nightwish i Delain i że za drogę i bilet i jakieś spanie wyniesie nas 15OO zł za osobę.
Teraz porównajcie sobie !
Kiedy dowiedziałam się że przyjedzie MÓJ zespół dzieciństwa, od połowy roku miałam bilety na wszystkie dni. I dla mnie nie ważne było czy będę a tych wszystkich dniach czy nie, bo i tak warto było przepłacić. Zapłaciłam 12O zł za 4 dnie, gdzie byłam 2 dni.
Myślę że za samo Within 12O to i tak śmieszne pieniądze.
12O a 15OO ????
Nadal jest drogo ???
Normalnie za takie zespoły jak oni sam bilet kosztuje pół tysiąca co dopiero...
Ale trzeba mieć o tym jakieś pojęcie.!.
Zapomniałam dodać, że Sharon weszła na scenę z flagą Polski :D
Przeczytajcie reportaż i zobaczcie zdjęcia z koncertu tutaj.
Może jakość nie będzie najlepsza, ale na youtube znajdziecie kawałek imprezy !
UMIERAM Z RADOŚCI !! <3
JEŚLI TYLKO BĘDĄ JESZCZE KIEDYŚ W POBLIŻU, TO ANI SIĘ NIE ZASTANAWIAM TYLKO LECĘ !!!!!!!!!!!!!!!