Jestem sobie u fryzjera i nagle fryzjerka chwali mojego bloga. I tak sobie pomyślałam: "Jak miło".
Bo wiecie.. Przez chwilę miałam uczucie, że piszę bez sensu i że w ogóle po odejściu współpisarki nie radzę sobie tak dobrze jak na początku ? No już sama nie wiem.
_____________________________________________________________________________________
Moje włosy pafną poziomkami ^^ !
Fryzjerka nakłada mi maseczkę, potem spłukuję, a inne fryzjerki pytają - "Ale co ten zapach przypomina??"
Wtedy powiedziałam, że czuję poziomki :3
A wszyscy krzyknęli jakby w odpowiedzi: "POZIOMKI" !!!
Także owocem dnia (albo tego lata (kto co woli)) oficjalnie zostały poziomki !
A teraz coś dla głodujących w upalne dni, zmęczonych po pracy i tych co nic nie robili i się zmęczyli !
Pierożki z poziomkami
Mąkę przesiej z cukrem pudrem, dodaj olej i ciepłą wodę stopniowo zagniataj ciasto (ciasto nie powinno być zbyt twarde). Gładko wyrobione ciasto ogłusz na chwilę, w miedzy czasie oprósz cukrem opłukane poziomki. Ciasto cienko rozwałkuj i wykrawaj z niego krążki wielkości szklanki, na środku każdego ułóż porcję poziomek, pierożki dokładnie sklejaj aby nie wypłyną farsz. Pierogi gotuj w lekko osłodzonej wodzie, podawaj z masłem i cukrem.
- Ty do lasu? Ciekawe po co?
OdpowiedzUsuń- Poziomki
hahahahah, stare ale jare! :D
http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
:D :D :D
Usuń