wtorek, 24 marca 2015

Bóg nie umarł

Zakładam, że większość z was jest chrześcijanami.
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Jesteście młodzi (przed studiami) i marzycie o studiach prawniczych, ale żeby się na nie dostać musicie wybrać 1 przedmiot humanistyczny.
Wybieracie filozofię.
Pierwszy dzień na uczelni, zadowoleni i w ogóle, a profesor mówi, żebyście napisali na kartkach, których wcześniej wam rozdał 2 słowa + swój podpis: "Bóg umarł". Co robicie?


Wszyscy wykonali polecenie i oddali kartki. Jeden z uczniów - Josh - główny bohater filmu (film mnie tak bardzo poruszył, że postanowiłam go bardziej wypromować, ponieważ była na nim garstka ludzi) nie oddał tej kartki.
Profesor uczelni postanowił dać mu szansę. Josh miał za zadanie w ciągu trzech dni przekonać studentów, którzy podpisali kartki, że to nie prawda. Miał ich pojednać z Bogiem.


Film miał parę wątków. Opowiadał w tym samym czasie o dziewczynie, której ojciec był zapalonym muzułmaninem. Dziewczyna chodziła do szkoły w chuście, odkrywała tylko oczy, gdy tylko ojciec znikał za rogiem, chowała chustę do torebki. Robiła to tylko ze względu na niego. Bardzo go kochała. On ja też, w końcu to był jej ojciec. Niestety - dowiedział się, że córka wybrała Jezusa i wyrzucił ją z domu.


 
 

Film opowiada też o pewnej kobiecie, która była w szczęśliwym związku, który tak na prawdę nie był prawdziwy, a potem jeszcze zachorowała na raka. Warto obejrzeć ten film, ponieważ pokazane są wartości jakie są w naszym życiu. Podobna sytuacja ! Profesor, o którym wspomniałam na początku był ateistą. Jego dziewczyna była katoliczką. Chyba się sami domyślacie, że ich związek nie wytrzymał długo, nie?
Ale uwaga ! Na końcu okazało się .... ?
HAHA nie powiem !!! PO PROSTU MUSICIE TO OGLĄDNĄĆ, NAWET JEŚLI NIE WIERZYCIE W BOGA !


Chciałabym poznać wasze myśli. Jeśli jesteś ateistą, to dlaczego nim jesteś?
Nie zgadzam się ze słowami, że Bóg umarł, ponieważ gdyby go teraz nie było, gdyby nie żył, to nie byłoby słońca. Nastałaby ciemność. Na świecie rządziłoby zło.

To fakt. Mam czasem chwile słabości i zwątpienia. Ale każdy je ma.

Ja się nie poddam !




<zwiastun>

Wy możecie oglądnąć zwiastun (potem film) a ja zapowiem wam co w krótce !

* Kwietniowa Niespodzianka
* Post Urodzinowy
* Dalsze Niespodzianki

14 komentarzy:

  1. Tak jestem ateistą i nie wstydzę się tego. Uważam, iż religia chrześcijańska jest egoistyczną religią. Nie sądzisz, że nie powinno być ,,wierz we mnie a cie zbawie" tylko ,,wierz w co chcesz, ale bądz dobrym człowiekiem i nikogo nie krzywdz"? Jeśli nie wierzysz w Boga to chodzbyś był najbrdziej dobrym i porządnym człowiekiem nie zostaniesz zbawiony, bo NIE WIERZYSZ. Ale, czy przypadkiem Bóg nie dał ludzią wolnego sumienia? Wkońcu to obdarowaniem wolnym sumieniem tłumaczą chrześcijanie całe zło na świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ateista to osoba, ktora nie wierzy w istnienie Boga, skoro Bog nie istnieje wg Ciebie to jak mogl dac czlowiekowi wolna wole?

      Usuń
    2. nie według mnie tylko przedstawiłam izje chrześcijan i chciałam udowodnić, że jest nie logiczna

      Usuń
  2. A ja kocham Jezusa i nie wstydzę się tego! Nie chciałam cię urazić, po prostu jestem ciekawa ..
    Jak Ty niewierzący patrzysz na świat? Jak według ciebie on powstał? I czy zmieniłbyś zdanie po oglądnięciu filmu?
    A co do twoich słów - ty w Niego nie wierzysz a On o CIEBIE walczy bo Cię KOCHA.
    Tak! Powiesz że bredzę. Ja o tym wiem.
    Wiesz chodzi mi też o to, że to nie do końca tak jak uważasz (wiesz we mnie a cie zbawie) - na tym polega w pewnym sensie wiara.
    A odpowiesz na moje pytania ? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widze świat? moją wiarą jest NAUKA- to co można dotknąć, poczuć, udowodnić. We wszystkim doszukuje się logiki, a jeśli w czymś jej nie widze to dla mnie jest to nieistniejąca część rzezywistości, a w istnieniu Boga id jej nie widze. Jednakże uważam iż Biblia jest w pewny sposób przesłaniem-metaforą. Bóg jest metaforą natury, losu, Tamtejsi ludzie nie mieli pojęcia o Wielkim wybuchu, który stworzył świat, więc mogli uznać, że TO co ich stworzyło musiało mieć moce i nazwali ,,to,, Bogiem. Cała Biblia jest metaforą, ale nie będę się odnosić do całej. Być może religia chrześcijańska jest prawdziwa, lecz źle ją odbieramy

      Usuń
  3. Bóg istnieje, ale Jezus, Maryja czy nawet Mahomet nie byli "bogami" ludzkimi tylko filozofami,myślicielami. Dobrze wykorzystali swoją mądrość i wiedzę po to by może nawet zmienić czy kontrolować świat dzięki swoim poglądom. Ba śmiem nawet twierdzić że to obraża Boga jako stwórcę wszystkiego bo on jest doskonały a my nie i człowiek nigdy nie był i nie będzie doskonały. A jeśli patrząc z drugiej strony, każdy człowiek jest Bogiem? Jak Jezus? Czy to nie wynika z tego że jak mówi ta dobrze wymyślona i okrojona Biblia? Przecież wszyscy jesteśmy synami i córkami Boga, więc każdy z nas jest takim "Jezusem"? Nie żeby coś sam przekaz filozoficzny Jezusa jest dobry, ale nie jego teologiczna część. W sumie mógłbym tu jeszcze wiele napisać, ale długo by to zajęło czasu.Trafiłem tu szczerze przypadkowo.No nic, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mozemy byc takimi Jezusami,bo my grzeszymy,a On nie, Maryja tez byla bez grzechu ;)

      Usuń
    2. Szczerze nie wiemy czy popełniali grzechy czy nie ;) Ile w Bibli jest opisane ich życia ? Nowy testament zawiera tylko ułamek ich życia, a apostołowie byli ludźmi niekompetentnymi i dali sobie wmówić jak było. Dam Ci przykład ich grzechu. Już go raz napisałem we wcześniejszej wypowiedzi. Uznawali się oni za jedynego syna Boga i za Matkę Boską. Dla mnie to bluźnierstwo. I jeszcze coś. Sam kiedyś się uznawałem za katolika nawet pokornego, ale wiedza i otwartość zmienia trochę światopogląd. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Bardzo dziękuje że tu trafiłeś, dzięki tobie poznamy jakby twoją wersje.. Czy jakoś tak.. A my nie jesteśmy bo są 3 Osoby Boskie czyli Jeden Bóg rozumiesz?
      Ale czekaj ostatnie pytanie. Twoja wiara nie jest chrześcijańska tylko ?

      Usuń
    4. Sam wierzę ale w Boga stwórcę świata. Istotę doskonałą,kontrolującą świat,potężną i przede wszystkim logiczną i chce do tego nawiązać. Trzy osoby boskie, ludzie boscy (Jezus,Maryja w innych religiach np Mahomet) nigdy nie byli i nie będą bogami ani jego częścią. To co stworzył Bóg jest geniuszem inżynierii w każdej choćby najmniejszej dziedzinie. Moje poglądy zmieniły się kiedy przeczytałem Nowy testament i kiedy zainteresowałem się nauką (pojęcia jak fizyka kwantowa, fraktale, filozofia Nikoli Tesli) polecam sprawdzić. Miłego dnia ;)

      Usuń
    5. Ludzie boscy nie są Bogami, ale są rodziną Boga !
      Ale każdy ma inne poglądy.. Cóż bardzo dziękuję, że ktoś zainteresował się wpisem nawet trafiając na niego przez przypadek :)

      Usuń
  4. Aha jak coś to jestem innym anonimem, nie ten wcześniejszy :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja powyższa odpowiedź do anomin1

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie w takich sytuacjach lepiej jest jednak podawać jakąś nazwę choćby nawet "krzesło", "trawa", czy "ślimak".
    Obojętnie, przecież i tak pozostaje anonim.

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie, nikogo nie obrażając :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Rok mnie tu nie było

Wiele razy myślałam o tym, żeby tego bloga już usunąć. Ale wiecie co? To taki pamiętnik. Lubię czasem tutaj wrócić i poczytać swoje słowa....