niedziela, 29 marca 2015

Z pewnej racji

Z racji tej, iż nie pisałam wczoraj - dzisiejszy wpis będzie nieco dłuższy. Dla odpokutowania !
Post "Z pewnej racji", ponieważ wczoraj pewna mała dziewczynka zapytała: "Jak myślisz? Dlaczego mój ksiądz na religii mówi, że "ament" to przekleństwo?".
Nic jej nie odpowiedziałam.

Postanowiłam to sprawdzić.

 Więc wpisałam w google - "Co znaczy ament?"
Jedni napisali: "niech tak się stanie", natomiast drudzy napisali, że to oznacza: "głupcy".

Postanowiłam to sprawdzić!

Poszukałam znaczenia słowa "Amen" i "ament".

UWAGA ! Do wszystkich starszych pań, które kończą swoją modlitwę tym drugim!

Słowo ament - głupcy.
Słowo amen - potwierdzenie hymnu i wypowiedzianych słów, krócej mówiąc "niech się stanie".



Z innej beczki !!


Zbliża się WIELKI TYDZIEŃ !! Pieczenie babeczek, muffinek, ciasteczek, babek i uroczyste obiady z rodziną.
Dosłownie przed chwilą mama, rozmawiając z sąsiadami, chwaliła babkę świąteczną, której jeszcze nie jadła, ani nie robiła, ale ktoś jej ją zachwalał.
Mianowicie ! Babka z majonezen. Majo, majo ?? o.O

WoW Pierwsze słyszę !

Postanowiłam sprawdzić !!

Oto co znalazłam !


Składniki:

- 4 jaja
- 1 szkl. cukru
- 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 duże łyżki majonezu
- aromat śmietankowy


Jaja ubić z cukrem , następnie dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia , wymieszać. Na koniec dodać majonez i aromat. Piec ok.35 minut w temp.180°C. (piekłam w małej , wysokiej blaszce i zajęło mi to trochę więcej czasu - najlepiej sprawdzić patyczkiem , czy ciasto jest już upieczone).


 
 
 
 

Hmm.. Wygląda smacznie !
A teraz krótkie podsumowanie wczorajszego i dzisiejszego dnia, z racji, że was wczoraj opuściłam...


Oto co dzisiaj robiłam:


 
 
 
Puncakes ! Amerykańskie naleśniki w Polsce ? Mmmm..

Wczoraj...

 
 
Wczoraj bawiłam się w odlotową agentkę ! Miałam misję specjalną do wypełnienia ! Misja miała parę imion : Małgorzata i Oliwia <3
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyraź swoje zdanie, nikogo nie obrażając :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Rok mnie tu nie było

Wiele razy myślałam o tym, żeby tego bloga już usunąć. Ale wiecie co? To taki pamiętnik. Lubię czasem tutaj wrócić i poczytać swoje słowa....